niedziela, 13 grudnia 2015

Ja tam...

E...ekspertką modową nie jestem. Nie krytykuję, nie oceniam. Nie sądźcie...etc.
Niech se łażą w czym chcą. Ale! No jakieś poczucie estetyki mam, tak? Więc jak mnie się zaczęły pojawiać osobniki płci męskiej, z odnóżami patykowatymi wbitymi w, za przeproszeniem, rurki, no to mje coś w estetykę dziabło. No normalnie k...wa pająk!
Pająków nie cierpię przewlekle, więc widząc to od razu bym gazetą strzelała!
Pół biedy jak jeszcze młode jakieś, no bo wiadomo. Młode to gupie (pisownia zamierzona), estetyka niedorozwinięta. Trzeba wybaczyć. Pokażesz ty kiedyś dzieciom na zdjęciach z instagrama, jakie tatuś spodnie nosił, haha.
Uraczeni zostaliśmy wizytą fajnych gości niedawno, gdyż Gorylowi czterdziecha stuknęła, przyjechali życzyć sto lat. Prezentów nawieźli i chwała im za to. Super. W dzień wizyty drugi zapragnęli szopingu, więc pognaliśmy metaliczno- szarym rumakiem do ałtletu, a gdzieżby. 
Przybywszy- rozdzielamy się, panie na lewo, do Donny Karan, panowie na prawo, Calvin Klein Jeans. Czad. Łazimy 
z siostrą (a pewnie, zaadoptowałam, a co, swojej nie mam, to se od Goryla wezmę), siostra zachwycona, nabywa zakup i wychodzimy. Prosto na rozpromienionego Goryla. 
"Spodnie kupiłem" oświadcza radośnie. "Czad" odpowiadam i idziemy łazić. 
Wizyta skończona, goście na samolot bladym świtem odstawieni. Następnego dnia pora by lodówkę nieco zapełnić. 
"Ubieram nowe spodnie" oświadcza ukochany radośnie. Za jakie pół godziny odklejam oko od jutuba, bo mje normalnie,  bezczelnie  pająk po domu łazi! I to k...wa w dżinsach!!!!
Już mje ręka po gazetę sięgała, żeby między oczy strzelić. Już koty przeklęłam, że trzy koty w domu a insekty po chacie łażą! Aż spojrzałam bliżej, ten łysy łeb znajomy, gęba uśmiechnięta.... No toż to mój własny, rodzony Goryl!!! Za pająka się przebrał! Podłość ludzka nie zna granic.
Skończył czterdziechę i mu się kryzys wieku średniego zainstalował czy jak? Toż to starych, dobrych bootcut'ów nie łaska? Czy ja mam wylewu dostać, dywersant jeden? 
Na własne pocieszenie dodam iż Goryl pająk-owych odnóży nie posiada, a giczoły zgrabne i muskularne. Od biegania. Niech mu będzie. Niech ma. Pewno sam za tydzień stwierdzi, że wygląda jak idiota. A poki co....
Take care!!!!