poniedziałek, 18 lipca 2016

Z racji...

...eksperymentowania z włosami wyglądam jak owczarek niemiecki.
Toż nie wystarczyło mi, że mi mężczyzna mój własny, rodzony tłukł, że mi lepiej w ciemnych włosach. Nieeeee. Bo co on tam wie, c'nie? A otóż wie. Lepiej niż ja. Nosz....Teraz łazi i się podśmiechuje: "Babon jesteś ruda!". Zaraz muszę pojechać do sklepu, żeby kupić jakiś kolor i wyjść z tej przygody z odrobiną chociaż godności. Jak mje włosy odpadną, to będziemy z Gorylem bardzo do siebie podobni.
W związku, iż dzisiaj ostatni dzień urlopu i jutro wracam do pracy, upał zrobił się tak niemożebny, że się człowiekowi płyny ustrojowe gotują. Koty-wiadomo, się opalają....


No, ale one lubią ciepełko.
W ogóle uprawiają głównie działalność balkonową...



A Ramzesa ciężko sfotografować, bo jest ciągle w ruchu, gdyż łapie muchy, które potem ze smakiem zjada. Także ja udaję się uprawiać działalność kuchenną, więc...

Take care!!!



1 komentarz: